ďťż

doprawianie ziemi

Legolas - dziennik z Mrocznej Puszczy

Witam,

Koledzy czy doprawiacie ziemię w której podajecie jokersa?
Chcę do ziemi bełchatowskiej dodać atraktor anyżowy, zastanawiam się tylko czy nie uśmiercę joka.
Macie doświadczenie w tym temacie ?


Jeżeli oprócz tej ziemi będziesz nęcił także spożywką to odpuść
sobie doprawianie ziemi z jokersem.Zapach i smak ziemi nada jokers.Jeżeli musisz
wprowadzić ten atraktor anyżowy to podaj go w spożywce,lub jeżeli już musisz to w ziemi lub glinie
rozpraszającej ale bez joka,wtedy niczym nie ryzykujesz.
Co do uśmiercania joka,to nieraz nawet go trzeba uśmiercić
żeby za bardzo nie szalał i nie odciągał nam ryby do góry,lub
nie zagrzebał się w mule.
Wszystkie atraktory, rosówkowy, ochotkowy czy melasa nadają się do aromatyzowania ziemi z wyjątkiem słonych. Chociaż było tak, że ruska ochotka, ponieważ jest słona wytrzymuje nawet w słonych płociowych zanętach.
często zdarza się Wam doprawiać ziemie atraktorem ?


A może zamiast aromatyzowania gliny spróbowałbyś posłodzić ją? Kiedyś robiłem mały test. Wędkowałem w jeziorze: głębokość 4-5m, dno lekko muliste, dno porośnięte . Ryby sporo, ale drobnej. Przeważały krąpie i płotki.
Przygotowałem 2 mieszanki o bardzo podobnym składzie. Jedna porcja zawierała dodatkowo Sweet Magic, firmy Górek-Gliny.

Zrobiłem tak:
Zanęciłem łowisko 4-5 kulami wielkości dużej pomarańczy i regularnie co 15 minut donęcałem ( Wszystko mieszanką bez słodzika). Tak łowiłem 1,5h. Ryby brały dostatecznie.

Po wspomnianym 1,5h łowienia, również co 15 min, postanowiłem donęcać mieszanką ze Sweet Magic. Brania ryb praktycznie od razu zaczęły się poprawiać, a po pół godzinie każda złowiona przezemnie ryba obficie "pluła" mieszanką. Zwiększyłem częstotliwość donęcania. Pod koniec czterogodzinnego wędkowania pojawiły się leszczyki.

Wyciągnąłem wnioski, na następny wypad przygotowałem już tylko jedną mieszankę, oczywiście ze Sweet Magic, zwiększyłem także ilość robactwa, ale mniej dałem spożywki.

Efekt? Ryby były większe, wszystkie pluły zanętą a po pierwszej godzinie skutecznie zacząłem odławiać leszczyki 300-500g.

W 3 godziny złowiłem około 16kg ryb, a wynik budowały głównie leszcze.
Było to wędkowanie rekreacyjne: bat 7m, wędkowałem z drewnianego pomostu.

W tym dziale jest też temat dotyczący Sweet Magic
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • Copyright (c) 2009 Legolas - dziennik z Mrocznej Puszczy | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.